Sytuacja jeszcze z września, ale jakoś nie mogłam się zabrać, żeby narysować.
REALITY RUINS MY LIFE
20 listopada 2015
18 listopada 2015
8 września 2015
2 września 2015
Because of reasons
Wiecie, co jest najgorsze? Bycie zupełnie z innej planety. Na różnych planetach ludzie mają różne poczucie humoru. I weź tu się spróbuj człowieku dogadać z kimś z innej planety.
29 grudnia 2014
Za dużo Supernatural
Zaczęłam oglądać Suernatural w sierpniu tego roku. Wczoraj skończyłam 9 sezon. Cud boski, że kończyłam sezon dziewiąty, kiedy dziesiąty był już w połowie i wiedziałam mniej więcej, co w nim jest bo inaczej padłabym trupem na miejscu. Teraz skończyłam 198 odcinek, co daje 148 godzin Supernatural czyli 6,19 dób non stop. Bosz… :D
13 grudnia 2014
this is me right now
Nie cierpię, kiedy mój głupi mózg postanawia, że tak naprawdę to nie ma racji, że się z czegoś cieszy. Dużo rozsądniej jest zacząć się tym martwić oraz zbierać dowody na to, że reakcja była o wiele przesadzona jeśli chodzi o entuzjazm.
8 grudnia 2014
ubierz choinkę
Miliony Polaków posługują się wyrażeniem "ubrać coś" w odniesieniu do ciuchów, w które należy UBRAĆ SIĘ. Za każdym razem, gdy słyszę "ubrać buty" lub dowolną inną część garderoby moje myśli i uczucia oscylują wokół masowych mordów, okaleczeń i innych działań kwalifikowanych jako niezgodne z prawem i etyką.
Co się dzieje z takimi osobami, które nagle w grudniu słyszą "Ubierz choinkę!"?
Co się dzieje z takimi osobami, które nagle w grudniu słyszą "Ubierz choinkę!"?
20 listopada 2014
przynajmniej umarłych nie tego… no.
18 października 2014
9 września 2014
ciężko być wege latem
Znalazłam sytuację (Uwaga achtung attenzione będę powoli wprowadzać nazwę "sytuacja" zamiast "komiks" bo moje bazgroły to sytuacje a nie komiksy. Yea.) z bardzo dawna. Z początków wakacji. A właściwie notatkę. Narysowałam to, żeby pamiętać, żeby narysować wersję na czysto. No ale nie narysowałam. Więc macie to.
30 sierpnia 2014
24 sierpnia 2014
seriale, ach seriale
Powiedzcie mi, jak to jest. Nadchodzi wrzesień, październik, rok akademicki i... nowe sezony wszystkiego. Wiadomo jak to się skończy. I jeszcze na swoje nieszczęście wpadłam na fantastyczny pomysł, żeby obejrzeć coś, co zaczęło się już jakiś czas temu i ma 9 sezonów. Powodzenia dla mnie.
Sezony, jak wiadomo, lubią kończyć się, trzymając w napięciu a od nowego wszystko się ładnie rozwiązuje. Otóż nie wszędzie moi drodzy.
31 lipca 2014
23 lipca 2014
Od razu lepiej
Ten stan objawia się zazwyczaj późną jesienią/ zimą, kiedy prokrastynacja rozkwita bujnym kwieciem by później wydać owoce podczas sesji. Teraz na szczęście porę roku mamy nieco odmienną ale pomysł mi wpadł do głowy więc go narysowałam. I dzielę się czym prędzej.
Jak zwykle na odwal się, jak zwykle niedokładnie. Chyba się już wszyscy przyzwyczaili, co?
Jak zwykle na odwal się, jak zwykle niedokładnie. Chyba się już wszyscy przyzwyczaili, co?
Życiowe decyzje
"A propos moich ostatnich decyzji, mam pomysł na sytuację, czekaj, zaraz ci pokażę" <nabazgrałam to, co znajduje się poniżej> "O, coś takiego. (...) W sumie może zostać to. Nie będę tego poprawiać."
Shout out dla leniwych.
No dobra, nie. Potępienie dla leniwych. Nawet tego nie zeskanowałam -.-
Serio tak się czuję.
Shout out dla leniwych.
No dobra, nie. Potępienie dla leniwych. Nawet tego nie zeskanowałam -.-
Serio tak się czuję.
20 maja 2014
17 maja 2014
Halo? Się przesunie bo blokuje
Facebook dotychczas miał w zwyczaju przemawiać do mnie w pierwszej osobie, jednak ostatnio mu się odwidziało.
22 kwietnia 2014
Krzysztofem targała zawiść...
pomysł, zdjęcia, wykonanie: ja
występują: Krzysztof, Stefan, Bożena, Renata, Robert
10 marca 2014
5 stycznia 2014
1 stycznia 2014
28 grudnia 2013
mniej więcej tak to wygląda
Chciałam napisać tutaj jakiś komentarz ale teraz wydaje mi się on zbędny. Komiks odzwierciedla te wszystkie emocje ... <3
Rysowany na szybko i obrabiany na szybko, może go kiedyś poprawię. A i jeszcze co do tamtego "papierowego" tła. Przestałam je wstawiać z lenistwa bo wymagało większej ilości dziubdziania się z photoshopem. Nie wiem czy Wam się podobało, czy nie, przepraszam więc tych, którym się podobało.
5 grudnia 2013
30 listopada 2013
29 listopada 2013
Andrzejki
Jedną z andrzejkowych wróżb oprócz lania wosku jest wywróżenie imienia wybranka lub wybranki serca. W tym celu należy wieczorem przed sporządzić karteczki z imionami i wsadzić je pod poduszkę. Rano losuje się jedną. Tadaaam.
ziąb o świcie
Zmora mojego życia.
Jako dla człowieka tworzącego nocą, wstawanie rano jest dla mnie czymś strasznym. Mam wtedy ochotę po prostu nie żyć. Ale najgorsze jest, kiedy ktoś zostawi otwarte okno a na zewnątrz jest ziąb. Ziąb przedostaje się do wewnątrz, do kuchni, która zamiast być azylem i inkubatorem, w którym mogłabym dojść do siebie jest niczym innym jak wygwizdowem, w którym da się przebywać jedynie tylko wtedy, kiedy ma się na sobie kołdrę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)