Znalazłam sytuację (Uwaga achtung attenzione będę powoli wprowadzać nazwę "sytuacja" zamiast "komiks" bo moje bazgroły to sytuacje a nie komiksy. Yea.) z bardzo dawna. Z początków wakacji. A właściwie notatkę. Narysowałam to, żeby pamiętać, żeby narysować wersję na czysto. No ale nie narysowałam. Więc macie to.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz