29 grudnia 2014

Za dużo Supernatural

Zaczęłam oglądać Suernatural w sierpniu tego roku. Wczoraj skończyłam 9 sezon. Cud boski, że kończyłam sezon dziewiąty, kiedy dziesiąty był już w połowie i wiedziałam mniej więcej, co w nim jest bo inaczej padłabym trupem na miejscu. Teraz skończyłam 198 odcinek, co daje 148 godzin Supernatural czyli 6,19 dób non stop. Bosz… :D

13 grudnia 2014

this is me right now

Nie cierpię, kiedy mój głupi mózg postanawia, że tak naprawdę to nie ma racji, że się z czegoś cieszy. Dużo rozsądniej jest zacząć się tym martwić oraz zbierać dowody na to, że reakcja była o wiele przesadzona jeśli chodzi o entuzjazm.


8 grudnia 2014

ubierz choinkę

Miliony Polaków posługują się wyrażeniem "ubrać coś" w odniesieniu do ciuchów, w które należy UBRAĆ SIĘ. Za każdym razem, gdy słyszę "ubrać buty" lub dowolną inną część garderoby moje myśli i uczucia oscylują wokół masowych mordów, okaleczeń i innych działań kwalifikowanych jako niezgodne z prawem i etyką.

Co się dzieje z takimi osobami, które nagle w grudniu słyszą "Ubierz choinkę!"?


20 listopada 2014

przynajmniej umarłych nie tego… no.

Dziś w Sytuacji nr 20 gość specjalny: moja mama. Gdybym miała narysować wszystkie nasze dialogi tego typu, nie starczyłoby mi życia.

PS Z dedykacją dla A., która dziś komplementowała me rysunki :3



9 września 2014

ciężko być wege latem

Znalazłam sytuację (Uwaga achtung attenzione będę powoli wprowadzać nazwę "sytuacja" zamiast "komiks" bo moje bazgroły to sytuacje a nie komiksy. Yea.) z bardzo dawna. Z początków wakacji. A właściwie notatkę. Narysowałam to, żeby pamiętać, żeby narysować wersję na czysto. No ale nie narysowałam. Więc macie to.

24 sierpnia 2014

seriale, ach seriale

Powiedzcie mi, jak to jest. Nadchodzi wrzesień, październik, rok akademicki i... nowe sezony wszystkiego. Wiadomo jak to się skończy. I jeszcze na swoje nieszczęście wpadłam na fantastyczny pomysł, żeby obejrzeć coś, co zaczęło się już jakiś czas temu i ma 9 sezonów. Powodzenia dla mnie.

Sezony, jak wiadomo, lubią kończyć się, trzymając w napięciu a od nowego wszystko się ładnie rozwiązuje. Otóż nie wszędzie moi drodzy.

23 lipca 2014

Od razu lepiej

Ten stan objawia się zazwyczaj późną jesienią/ zimą, kiedy prokrastynacja rozkwita bujnym kwieciem by później wydać owoce podczas sesji. Teraz na szczęście porę roku mamy nieco odmienną ale pomysł mi wpadł do głowy więc go narysowałam. I dzielę się czym prędzej.

Jak zwykle na odwal się, jak zwykle niedokładnie. Chyba się już wszyscy przyzwyczaili, co?


Życiowe decyzje

"A propos moich ostatnich decyzji, mam pomysł na sytuację, czekaj, zaraz ci pokażę" <nabazgrałam to, co znajduje się poniżej> "O, coś takiego. (...) W sumie może zostać to. Nie będę tego poprawiać."
Shout out dla leniwych.
No dobra, nie. Potępienie dla leniwych. Nawet tego nie zeskanowałam -.-


Serio tak się czuję.

17 maja 2014

Halo? Się przesunie bo blokuje

Facebook dotychczas miał w zwyczaju przemawiać do mnie w pierwszej osobie, jednak ostatnio mu się odwidziało.

5 stycznia 2014

1 stycznia 2014